Relacja by Karol13

Tym razem spot zaplanowaliśmy wyjazdowy. Po różnych wersjach wybraliśmy się do Skorzęcina. Tym razem w spocie znowu pojawił się Szeregowy Bandit.

Ekipa poznańska jak zawsze miała problemy techniczne: Kaczor w trzech kołach miał kapcie, ja miałem problem ze światła, tylko Ice-breake nie miał problemów (niestety nie do końca, ale o tym później). Spekol spotykał się już wcześniej z grupą jarcińską i mieli na nas czekać we Wrześni, skąd mieliśmy się udać na miejsce docelowe. Spędziliśmy trochę czasu na plaży, Bazi chciał udowodnić, że jego bolid to amfibia, ale niestety zarył się na samej linii brzegu, trzeba było wypychać . Mój pojazd zarył się w piachu, więc później parkował już tylko z boku, bo przeguby też nie są już za mocne. Po pewnym czasie udaliśmy się na tradycyjny posiłek: pizza i lazanii (Spekol tym razem zmienił swoje przyzwyczajenie do Spagethi).Po jedzeniu pojechaliśmy na rynek do Wrześni, gdzie omawialiśmy V Ogólnopolski Zlot Fiatów 126 -22-24 sierpnia 2008 Poznan - organizowany przez nasz klub. Po pogawędce przyszedł czas na pożegnania, wszyscy rozjechali się w swoją stronę. Do Poznania wracaliśmy w dwa bolidy, części trasy pokonał z nami Spekol, ale po chwili jak się odłączył od nas bolid Ice-breaka odmówił posłuszeństwa (musiałem 10km narobić, żeby zawrócić i pomóc mu z nim). Po parunastu minutach doszliśmy, co to jest (przerwa na aparacie zapłonowym). Niestety nasza radości nie trwała długo zaledwie tylko 5 km i maluch już więcej nie zapalił, stracił iskrę i Ice musiał wezwać ojca żeby go z holował do Poznania. Bazi był (jak widziałem na forum) już o 17:48 w Jarocinie, My z Icem byliśmy w Poznaniu 19:21. A spot miłe oderwanie od rzeczywistości niestety jutro już trzeba do niej wracać.